Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W amerykańskiej szkole szpiegów

29 października 2010 | Moje Podróże | Jacek Przybylski
Wśród szpiegowskich rekwizytów zobaczyć można astona martina agenta Jamesa Bonda
źródło: Materiały muzeum
Wśród szpiegowskich rekwizytów zobaczyć można astona martina agenta Jamesa Bonda

Można poznać tu metody rozpoznawania agentów, obejrzeć strzelającą szminkę i poćwiczyć skradanie w kanałach wentylacyjnych

Zainspirowany przygodami Jamesa Bonda i ponętnej rosyjskiej agentki Anny Chapman, postanowiłem spróbować sił w drugim najstarszym zawodzie świata. Ubrany w granatowy garnitur – żeby nie rzucać się w oczy – wszedłem do ceglanego budynku stojącego przy F Street w Waszyngtonie. Po okazaniu strażnikowi kupionej w kasie przepustki (normalna: 18 dol., dla dzieci 15 dol.), świat szpiegów stanął przede mną otworem.

No, może nie do końca. Najpierw otworzyły się drzwi windy z podświetlaną na niebiesko podłogą. Gdy się zamknęły, a podłoga rozbłysnęła czerwonym światłem, stanowczy damski głos powitał mnie i grupę podobnych śmiałków w Międzynarodowym Muzeum Szpiegostwa. – Pamiętajcie: będziemy was obserwować – usłyszeliśmy, zanim winda dotarła na pierwsze piętro.

Guzik z kamerą

Pierwsze zadanie: wybierzcie nową tożsamość. Niby banalne, ale trzeba zapamiętać sporo szczegółów. Jeszcze dobrze nie wybrałem, kim chciałbym być, a już przez głośniki wzywają nas na „briefing”. Podczas krótkiego filmu lektorka informuje, że w Waszyngtonie działa najwięcej agentów obcych wywiadów. Co skłania ludzi do zajęcia się sprzedawaniem lub pozyskiwaniem pilnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8765

Spis treści
Zamów abonament