Zły
Renesans Leopolda Tyrmanda. Siedzę w Teatrze Powszechnym na adaptacji „Złego” i zastanawiam się, z czym mi się to kojarzy. I nagle olśnienie – „Lalka”. W samym środku stalinizmu Poldek wystrzelił bestsellerem, którego poczytności zazdrościli mu wszyscy, zwłaszcza koledzy. Napisał kryminał, który uwzględnia realia epoki, pominął „Słoneczko” i inne rekwizyty czasu, zachował obyczaj i opisał – niczym w „Expressie Wieczornym” – jak wyglądała Warszawa.
Tak jak Prus nie uwzględnił cara ani okupacji, tak Tyrmand...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta