Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Promieniowanie ikony

26 lutego 2011 | Plus Minus | Monika Kuc
fot. Wojciech Plewiński
źródło: Forum
fot. Wojciech Plewiński
Krzyż  w kościele  w Wesołej
źródło: Eastnews
Krzyż w kościele w Wesołej
Ikona z cerkwi  w Reszlu. fot. Wojciech Krynski
źródło: Forum
Ikona z cerkwi w Reszlu. fot. Wojciech Krynski
Wnętrze cerkwi greckokatolickiej w Białym Borze,  zaprojektowanej przez Jerzego Nowosielskiego. fot. Wojciech Krynski
źródło: Forum
Wnętrze cerkwi greckokatolickiej w Białym Borze, zaprojektowanej przez Jerzego Nowosielskiego. fot. Wojciech Krynski

Jerzy Nowosielski przywrócił sztuce współczesnej zerwaną więź z sacrum

Drogi sztuki i religii zaczęły się rozchodzić w renesansie. Sztuka religijna zaczęła żyć własnym życiem, oderwanym od „świeckiego". U Nowosielskiego nie ma podziału na sacrum i profanum. Świat odzyskuje jedność, bo artysta jest mistrzem syntezy.

Nowosielski wychowany w tradycji Kościoła prawosławnego od młodości był zafascynowany stylem ikon bizantyjskich. – Na ikonie uczyłem się malarstwa – mówił.

Większość życia spędził w Krakowie, ale w młodości razem z ojcem odwiedzał Ławrę Poczajowską na Wołyniu, a kiedy wybuchła wojna, wraz z rodzicami znalazł się we Lwowie. I tam w Muzeum Ukraińskim pełnym ikon przeżył nagły wstrząs i olśnienie:

– Pierwszy raz spotkałem się z wielką sztuką w takim stężeniu i w takiej ilości. Wrażenie było tak silne, że tego spotkania nigdy nie zapomnę. Patrząc, odczuwałem po prostu ból fizyczny... Nie byłem w stanie przejść z jednej sali do drugiej – wspominał.

Gdy do Lwowa weszli Rosjanie, rodzice, chcąc uchronić syna przed wcieleniem do wojska, namówili go w 1942 roku, by ukrył się w podlwowskiej Ławrze św. Chrzciciela. W nowicjacie spędził kilka miesięcy. Tam też zaczął się uczyć ikonopisania. Pobyt w klasztorze przerwała choroba. Kiedy podczas...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8863

Spis treści

Styl życia

Zamów abonament