Od dziennikarza do celebryty
Udział w popularnych programach rozrywkowych przynosi sławę i zyski. Czy w zamian zabija wiarygodność?
„Oto Top Model... a to wypasiony model”. Pierwsza część tytułu tekstu w „Fakcie” dotyczyła zwyciężczyni polskiej edycji show „Top Model. Zostań modelką”. Druga część – Bartosza Węglarczyka, jednego z prowadzących finałowy odcinek show, a jednocześnie komentatora i wówczas szefa działu zagranicznego „Gazety Wyborczej”.
„Występy w Polskim Radiu, komentarze dla TVN 24 i rola eksperta w „Milionerach”. Uff, ciężko znaleźć lukę w świecie polskich mediów, w którą popularny dziennikarz jeszcze się nie wpasował” – kpił tabloid 3 grudnia. Jednocześnie gdzieś między wierszami pytając, czy poważny publicysta może być celebrytą bez uszczerbku dla własnej wiarygodności.
Dwa dni później kierownictwo „Gazety” odsunęło Węglarczyka od pełnienia funkcji szefa działu zagranicznego.
Węglarczyk flirt z telewizyjną rozrywką rozpoczął we wrześniu 2008 r., kiedy zgodził się prowadzić program „Dzień dobry TVN” w porannym paśmie stacji. Tłumaczy, że praca w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta