Tajemnice szczytowania
Wbrew stereotypom i kobieta może przeżyć orgazm mimo woli – dowodzą naukowcy
Zdarzyło się jej to trzykrotnie. Pierwszy raz na siłowni, gdy ćwiczyła mięśnie brzucha. Drugi raz u fryzjera, gdy myto jej głowę. Trzeci raz podczas rehabilitacji, w trakcie masowania dolnej części kręgosłupa. Za każdym razem najpierw pojawiało się napięcie w podbrzuszu, a potem następowało przyjemne rozładowanie. Przeżycie porównywalne tylko do orgazmu. – Sama byłam tym zdziwiona – opowiada 30-letnia Anna. Poziom swojego libido określa raczej jako niski. W dodatku żadna z sytuacji nie miała kontekstu seksualnego.
Nie dziwi to seksuologa prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza. – W zarządzanie pracą narządów płciowych zaangażowany jest autonomiczny układ nerwowy, którego działanie powoduje reakcje niezależne od naszej woli – tłumaczy specjalista.
Do tej pory uważano, że zasada ta odnosi się jedynie do mężczyzn. Już Leonardo da Vinci mawiał, że penis nie słucha swojego pana i kieruje się własnym rozumem. Najnowsze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta