Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przedwyborcza demolka małżeństwa

07 czerwca 2011 | Publicystyka, Opinie | Marek Domagalski
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita
Marek Domagalski
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
Marek Domagalski

Konsekwencją zmian byłoby nie tyle sformalizowanie konkubinatu, ile poważne zdeprecjonowanie małżeństwa, które jest elementem ładu społecznego – pisze publicysta prawny „Rzeczpospolitej”

Jaki sens ma podważanie statusu małżeństwa – a jest ich dziś w Polsce 9 milionów – po to, by wzmocnić uprawnienia kilkudziesięciu tysięcy nieformalnych związków? Nie wiadomo zresztą, ile z nich w ogóle chciałoby sformalizowania, a tego przecież dotyczy SLD-owski projekt ustawy o związkach partnerskich.

Nie pierwszy to taki projekt w Polsce. Ten jest zresztą dość skromny i już wywołał głosy krytyczne. Dlaczego nic nie mówi o ślubie czy rozwodzie partnerskim, o wierności partnerskiej itp.? Rzecz w tym, że zaangażował się weń Donald Tusk, mówiąc, że SLD-owski projekt można „wziąć na tapetę" jako jeden z pierwszych w przyszłej kadencji Sejmu. Że jest gotów do dyskusji, nie chciałby tylko, żeby była to „wrzutka wyborcza", więc daje sobie kilka miesięcy, aby te kwestie spokojnie i precyzyjnie uregulować.

Czy jednak premier wie, czemu ma służyć projekt, bo na pewno nie legalizacji związków partnerskich. W Polsce nie ma podziemia partnerskiego, nie ma więc co legalizować.

Podkopanie społecznego ładu

Celem ustawy – napisano w uzasadnieniu – jest uregulowanie sytuacji prawnej i majątkowej osób żyjących w związkach nieformalnych, bez względu na płeć (a więc nie tylko gejów i lesbijek, ale też innych osób), umożliwienie im rejestracji związków w celu ochrony interesów osobistych i majątkowych. Obecny...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8947

Spis treści
Zamów abonament