Uczyć się na błędach
Czy w tegorocznej kampanii wyborczej instytuty badawcze lepiej poradzą sobie niż w trakcie wyborów prezydenckich? – zastanawia się statystyk
Mija już prawie rok od dnia, kiedy wszyscy poczuliśmy się zawiedzeni niedokładnością sondaży w wyborach prezydenckich. Instytuty badawcze zostały poddane ostrej krytyce przez większość zainteresowanych środowisk, w tym media, które sondaże najczęściej zamawiają.
Paweł Lisicki w dzień po pierwszej turze wyborów pisał: „Od tej pory przestaję ufać badaczom. Chyba że zrobią coś, żeby mi utraconą wiarę przywrócić" („Ja jako ofiara sondaży", „Rz", 22.06.2010). Stało się jasne, że wiarygodność mogła sondażom przywrócić jedynie krytyczna ocena ubiegłorocznych badań, wskazanie błędów oraz sposobów ich uniknięcia w przyszłości. Takiego zadania podjęła się komisja ekspertów powołana z inicjatywy organizacji zrzeszającej najważniejsze instytuty badawcze w naszym kraju (OFBOR). Raport swój ogłosiła z trzymiesięcznym opóźnieniem w stosunku do deklarowanego terminu – pod koniec stycznia tego roku.
Poważne wątpliwości
Publikację raportu odnotowały główne dzienniki. Jednak przez kolejne trzy miesiące w mediach niewiele uwagi poświęcono treści raportu, mimo że jest on dostępny na stronach internetowych OFBOR. Warto więc zadać pytanie, czy raport ten spełnił swoje zadanie? Czy wnioski z niego wynikające pozwalają ufać, że w tegorocznej kampanii wyborczej instytuty badawcze lepiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta