Bielan wraca do PJN?
Z informacji „Rz” wynika, że nowy szef PJN rozmawiał z Adamem Bielanem o jego ewentualnym powrocie
„Rz" pierwsza opublikowała wczoraj tę wiadomość na swej stronie internetowej. Z naszych informacji wynika, że Paweł Kowal w poniedziałek miał mówić na ten temat z Bielanem w Strasburgu. – Ustalili, że Bielan wraca. Został przecież wykluczony na skutek konfliktu z Joanną Kluzik-Rostkowską, a skoro jej praktycznie nie ma, to problem zniknął – twierdzą nasi informatorzy. Według nich efektem całej operacji miałoby być przygotowanie gruntu pod powrót PJN do PiS po ewentualnej porażce wyborczej.
Kowal, który zastąpił Kluzik-Rostkowską na stanowisku szefa PJN, początkowo unikał jednoznacznej odpowiedzi, czy doszło do jego rozmowy z Bielanem. – Czy ja mam jeszcze prawo rozmawiać? – pytał tylko. – Mogę powiedzieć tyle, że oficjalnych rozmów nie prowadzimy.
Również sam Bielan nie chciał powiedzieć, czy do spotkania doszło.
Dopiero wieczorem Kowal zdementował wiadomość o możliwym powrocie Bielana. – To nieprawda. Od dawna się nie spotkaliśmy – zapewnił „Rz".