Grecja czeka na plan Marshalla
Potężny pakiet pomocowy dla Aten odsuwa w czasie widmo bankructwa. Nie gwarantuje jednak wypłacalności w dłuższym terminie. Unii zależy, by gospodarka Grecji przyspieszyła
Jeszcze w czwartek po południu projekt dokumentu końcowego szczytu przywódców strefy euro zawierał wspomnienie o planie Marshalla dla Grecji. Miałby on uzupełniać pakiet ratunkowy, którego celem jest tylko zmniejszenie ciężaru obsługi zadłużenia.
Ewentualny grecki plan Marshalla miałby pozwolić temu krajowi na wzrost gospodarczy, który przyniósłby dochody potrzebne do zmniejszenia bezwzględnych rozmiarów długu publicznego. Jednak z ostatecznej wersji dokumentu wspomnienie o planie Marshalla zniknęło. Jak się nieoficjalnie dowiedziała „Rz", na życzenie Jose Barroso, szefa Komisji Europejskiej. On sam uznał, że porównywanie planu pomocy dla Grecji do historycznego wysiłku amerykańskiego podatnika w celu podźwignięcia Europy z powojennych ruin gospodarczych jest tu zdecydowanie nie na miejscu. – Nie ma jeszcze żadnych zobowiązań. Będziemy dopiero namawiać instytucje publiczne i prywatne do przedstawiania propozycji dla Grecji – mówi wysokiej rangi przedstawiciel Komisji Europejskiej. Na razie KE powołała zespół ekspertów pod kierunkiem Horsta Reichenbacha, wiceprezesa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. „Jak do tej pory to są puste słowa. Mówi się o udziale Europejskiego Banku Inwestycyjnego. To dobrze, ale on udziela tylko kredytów" – pisze w swoim komentarzu Sony Kapoor, szef...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta