Cel – rewolucja
Anders Behring Breivik uważał się za rycerza, który prowadzi krucjatę przeciwko islamizacji Norwegii i Europy
Norwegom, gdy patrzą na zdjęcia 32-letniego przystojnego blondyna o niebieskich oczach, trudno pojąć, że to on jest sprawcą największej masakry w ich kraju od czasów II wojny światowej. Znajomi mówią, że był cichy i spokojny. Ale od lat narastała w nim frustracja z powodu szybko powiększającej się rzeszy muzułmanów w Europie i ich wpływu na kulturę i politykę Zachodu. – Uważał, że to, co zrobił, jest ohydne, ale konieczne – mówił jego prawnik Geir Lippestad.
Przed piątkowym zamachem Breivik zamieścił w Internecie przesłanie w formie wideo i 1500-stronicowy pamiętnik-manifest. Spore fragmenty skopiował z manifestu amerykańskiego ekstremisty Teda Kaczynskiego, znanego jako Unabomber, który przez 20 lat terroryzował Amerykę, rozsyłając ładunki wybuchowe w listach.
Breivik przygotowywał się do zamachów od dwóch lat. Uważał się za templariusza, który prowadzi krucjatę przeciwko islamowi. A także przeciwko przepojonym marksistowską ideologią elitom, które prowadzą do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta