Trzeba mieć dużo szczęścia
Rozmowa: Kuba Giermaziak, kierowca Verva Racing Team, o uzależnieniu od samochodów i marzeniach o Formule 1
Rz: Rozgrywana przed wyścigami Formuły 1 seria Porsche Supercup to dobre okno wystawowe. Często słyszy pan porównania do Roberta Kubicy?
Kuba Giermaziak: Nie. Obaj jesteśmy kierowcami wyścigowymi, ale żyjemy w innych światach. On jest numerem jeden w Polsce i nikt nie może się do niego porównywać.
Znacie się z Kubicą?
Prywatnie nie. W zeszłym sezonie odwiedził nas po wyścigu w Bahrajnie. Pamiętam, że gdy startowałem w kartingu, przyjeżdżał oglądać młodych zawodników. Dzięki jego osiągnięciom jest teraz łatwiej o sponsorów. Byłem na Hungaroringu, gdy Robert debiutował w F1....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta