Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Od hymnu do klęski

31 sierpnia 2011 | Sport | Krzysztof Rawa
Anna Rogowska nie obroniła złota zdobytego dwa lata temu w Berlinie
źródło: AFP
Anna Rogowska nie obroniła złota zdobytego dwa lata temu w Berlinie

lekkoatletyczne MŚ | Medale uciekły. Anna Rogowska i Monika Pyrek – dziesiąte, Piotr Małachowski poza ścisłym finałem

Relacja z Daegu

Od Mazurka Dąbrowskiego dla Pawła Wojciechowskiego – złoto wręczał mu wczoraj sam Siergiej Bubka – do serii bolesnych polskich porażek droga była krótka. W ciągu kilkunastu minut Monika Pyrek i Anna Rogowska zakończyły konkurs tyczkarek na końcu grupy finałowej, a Piotr Małachowski nie zakwalifikował się do najlepszej ósemki rzutu dyskiem.

Na pocieszenie zostały czwarte miejsca Marcina Lewandowskiego w biegu na 800 m i Karoliny Tymińskiej w siedmioboju.

Isinbajewa bez medalu

Miało być inaczej, miał być sukces za sukcesem. W konkursie tyczki znów, jak dwa lata temu w Berlinie, z drogi do medali usunęła się wielka Jelena Isinbajewa. Ale tym razem Polki nie były w stanie tej szansy wykorzystać.

Konkurs zaczął się tak, jakby w życiu Isinbajewej nie było 18 miesięcy przerwy na odzyskanie ochoty do uprawiania sportu, jakby nie było rozstania i powrotu do zdradzonego trenera Jewgienija Trofimowa. Znów największe brawa widowni, znów czapka z daszkiem nasunięta głęboko na nos, biała kołdra na bieżni, ręcznik na głowie i udawany sen. Rosjanka powiedziała sędziom, że wystartuje od 4,65 m – to był jedyny znak, że pamięta mistrzostwa w Berlinie. Tam jej klęska zaczęła się 10 cm wyżej.

Nie przestraszyła rywalek. Wszystkie szybko przeskoczyły 4,55 (obie Polki bez zrzutek) i konkurs zaczął się naprawdę. Monika Pyrek 4,65...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9018

Spis treści
Zamów abonament