Piesiewicz: przez media nie wystartuję do Senatu
Senator Krzysztof Piesiewicz zrezygnował z kandydowania w wyborach. Wczoraj sąd skazał trzy osoby za szantażowanie polityka
Piesiewicz oświadczył w Radiu TOK FM, że powodem jego rezygnacji są materiały, jakie wczoraj pojawiły się w mediach elektronicznych.
To nagrania, na których było widać, jak przebrany w sukienkę w towarzystwie dwóch kobiet zażywa biały proszek. Według prokuratury była to kokaina. – W tej sytuacji rezygnuję z kandydowania do Senatu. Dziękuję tym, którzy mnie wspierali i popierali – mówił Piesiewicz.
W 2008 r. Piesiewicz zapłacił 550 tys. zł za nagrania. Tłumaczył, że była to „elegancka transakcja" i nie padały żadne groźby.
Rok później szantażyści ponownie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta