Tysiące imprez w dwa weekendy
Rozmowa | Paulina Florjanowicz, dyrektor Narodowego Instytutu Dziedzictwa
Europejskie Dni Dziedzictwa 2011, czyli co?
Paulina Florjanowicz: Europejskie Dni Dziedzictwa, najstarszy i największy ogólnoeuropejski projekt na rzecz edukacji o dziedzictwie, to szansa dla lokalnych społeczności na umocnienie swojej tożsamości. Dla nas to szansa, żeby świadomość społeczna wartości dziedzictwa wzrastała. W Polsce EDD obchodzimy po raz 19.
To znaczy, że ta świadomość jest mała?
W porównaniu z mieszkańcami Europy Zachodniej rola, jaką dziedzictwo odgrywa w naszym życiu, jest niewystarczająca. Dotyczy to szczególnie terenów, które w granicach Polski znalazły się po II wojnie. Nie doceniamy potencjału tkwiącego w historii i dziedzictwie. Lata zaniechań w nauczaniu historii dają o sobie znać.
Większa wiedza o historii własnego regionu przekłada się na lepszy stan zabytków?
Tak, ale większa świadomość to przede wszystkim silniejsze więzy społeczne. Świadomość własnych korzeni, własnej historii buduje kapitał społeczny, poczucie wspólnoty. A zżyta wspólnota jest bardziej przedsiębiorcza, ma chęć, by zmieniać swój region i chronić swoje środowisko. W tym sensie więc świadomość wartości dziedzictwa wpływa na stan zachowania zabytków.
A jakby pani ten stan dziś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta