Miał w domu magazyn granatów
Pod zarzutem sprzedaży materiałów wybuchowych aresztowano wczoraj 40-letniego Roberta F. Mężczyzna wykopywał granaty ręczne i moździerzowe z miejsc dawnych bitew, a potem je oczyszczał i sprzedawał. Mimo że ostatnio został skazany za takie przestępstwo na cztery lata więzienia w zawieszeniu, nie zrezygnował z tego zajęcia. Teraz w jego domu w Rembertowie policja znalazła ok. 100 granatów oraz zapalniki wojskowe. W mieszkaniu Roberta F. policjanci zastali też jego kolegę 31-letniego Szymona K. z Białegostoku. U niego też znaleziono zapalniki wojskowe. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Tylko Robert K. trafił za kratki. Szymon K. będzie odpowiadał przed sądem z wolnej stopy. Obu grozi do 10 lat więzienia. —blik