Stara kompania i młody Niemiec
Lekkoatletyczne MŚ. Dziś finał pchnięcia kulą z Tomaszem Majewskim i powrót Usaina Bolta. Może wrócą też emocje
Korespondencja z Daegu
Czwartkowe finały nie postawiły publiczności na równe nogi. Najwięcej nadziei można było wiązać z konkursem skoczków wzwyż. Trzech Rosjan z nieobliczalnym Iwanem Uchowem, Amerykanin Jesse Williams, no i 20-letni Mutaz Essa Barshim trenowany od dwóch lat w Katarze przez Stanisława Szczyrbę.
Polski trener zrobił świetną robotę. Młodzieniec pochodzący z Sudanu w lipcu skoczył 2,35 m. Gdyby w Daegu powtórzył ten wynik, miałby medal. Nie powtórzył, ale jak trafiał z rozbiegiem, to fruwał na wysokościach niebotycznych. Trener Szczyrba twierdzi, że Mutaz skoczy wkrótce 2,40. Mistrzem został Williams, który od 2,20 do 2,35 skakał bez zrzutek – to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta