Radość na scenie łączy się ze smutkiem
Obejrzenie słynnych spektakli Piny Bausch rodzi pytanie o losy zespołu z Wuppertalu, gdy zabrakło jego szefowej
Wizyta Tanztheater Wuppertal inaugurująca Sezon Kultury Nadrenii Północnej-Westfalii w Polsce wzbudziła nieprawdopodobne zainteresowanie. Najsłabiej jednak przyjęto „Cafe Müller", choć to spektakl najważniejszy w dorobku Piny Bausch. Zdawkowe oklaski w sposób przykry kontrastowały z entuzjazmem po „Święcie wiosny".
Czy to oznacza, że polski widz woli tradycyjny balet od propozycji wręcz rewolucyjnej? Realizując w 1975 r. swoją wersję „Święta wiosny" – żywiołową, dziką, wręcz ekstatyczną – Pina Bausch podążała śladem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta