Jak dokonywać potrąceń z przychodu za wykonanie umowy cywilnoprawnej
Z regularnej zapłaty za wykonywanie zlecenia można potrącić tylko tyle, ile z wynagrodzenia pracownika – pod warunkiem, że zajęcie wyraźnie tak zastrzega. Inaczej zleceniobiorca może dostać pieniądze tylko na utrzymanie przez dwa tygodnie
Zarobki za wykonanie zlecenia są chronione przed potrąceniami tak jak wynagrodzenie za pracę, jeśli łącznie spełniają warunki:
- mają charakter powtarzalny (periodyczny), czyli zleceniodawca uiszcza je z pewną regularnością, choć niekoniecznie w jednakowych odstępach czasu,
- ich celem jest zapewnienie utrzymania (art. 833 § 2 k.p.c.).
Kodeks postępowania cywilnego nie definiuje wyrażenia „zapewnienie utrzymania". Utarło się, że chodzi o świadczenia przynoszące danej osobie korzyści pozwalające na nabywanie bieżących codziennych dóbr i usług oraz dające jej i najbliższym przynajmniej minimum egzystencji. Z taryfy ulgowej nie korzysta zatem działalność prowadzona dla czystego zysku, np. gospodarcza. Reasumując: wynagrodzenie za wykonanie zlecenia ma gwarancje ograniczonych potrąceń (jak z wynagrodzenia za pracę), gdy wykonawca współpracuje na stałe z chlebodawcą na podstawie umów ciągłych bądź odnawialnych, regularnie gratyfikowanych i stanowiących dla niego źródło dochodu służącego utrzymaniu.
Zamawiający nie decyduje
Jeśli zakład nie angażuje zleceniobiorcy dodatkowo na podstawie umowy o pracę, to zajęcie jego pensji powinno zostać wystawione na egzekucję z innej wierzytelności. Nawet jeśli przychody ze zlecenia odpowiadają podanym wyżej kryteriom, to zleceniodawca nie ma jeszcze pewności, że należy dokonywać z nich potrąceń jak z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta