Dyplomatyczny atak Mińska
Czy Aleksander Łukaszenko, wyrzucając ambasadorów chce poprawić notowania w Moskwie
Do białoruskiego MSZ wezwanych zostało dwoje dyplomatów. Ambasador Polski Leszek Szerepka oraz szefowa przedstawicielstwa Unii Europejskiej Maira Mora. Gdy wyszli, okazało się, że w tym gmachu mogą ponownie pojawić się nieprędko. Ministerstwo odwołało bowiem „na konsultacje" ambasadorów Białorusi w Polsce i UE, i „zaproponowało", by na takie same „konsultacje" udali się do siebie ambasadorzy Szerepka i Mora. W języku dyplomatycznym wyjazd „na konsultacje" oznacza poważne pogorszenie stosunków.
Rzecznik białoruskiego MSZ Andriej Sawinych wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że poniedziałkowa „decyzja Rady UE (o poszerzeniu sankcji wobec Białorusi – red.) świadczy, iż UE kontynuuje politykę otwartej presji. W odpowiedzi strona białoruska zakaże wjazdu do Białorusi tym osobom z państw Unii, które wspierały wprowadzenie sankcji". W oświadczeniu jest też niesprecyzowana groźba „innych działań" dla „obrony interesów" Białorusi.
Zdaniem ekspertów i opozycyjnych polityków białoruskich decyzja MSZ jest następstwem dotychczasowych działań prezydenta Aleksandra Łukaszenki. – On rozumie politykę jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta