Chiny zamiast Unii
W czasach, gdy kryzys uderza w Europę, Polska powinna szukać swojej szansy w kontaktach z mocarstwami wschodzącymi – piszą eksperci PISM
Podczas gdy kryzys gospodarczy coraz silniej uderza w Unię Europejską, państwa członkowskie coraz częściej poszukują poza Europą sposobów na ożywienie swoich gospodarek. Najlepiej to widać na przykładzie Niemiec, które dosyć dobrze radzą sobie w dobie kryzysu dzięki eksportowi. Mimo spowolnienia gospodarczego Chiny nadal potrzebują bardzo dużo wyspecjalizowanych maszyn do swoich fabryk. Eksportem na rynki wschodzących mocarstw próbuje ratować swoją upadającą gospodarkę Hiszpania. Od kilku miesięcy nowych możliwości poszukuje tutaj także Polska, czego wyrazem jest chociażby niedawna wizyta ministra Sikorskiego w Chinach.
Zadbać o inwestycje
Rynek europejski jest i nadal będzie najważniejszym obszarem współpracy międzynarodowej dla polskich przedsiębiorstw. Niemniej możliwości dalszej ekspansji dla polskich towarów i usług w obecnej dobie kryzysu strefy euro wydają się ograniczone. Mimo problemów głównym motorem napędowym gospodarki światowej są obecnie największe gospodarki wschodzące. Wobec słabnącego popytu w państwach Zachodu to właśnie tam przedsiębiorcy z Europy, Stanów Zjednoczonych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta