Tani rachunek nie zawsze pozwala zarabiać
W niektórych bankach jest prowadzone za darmo. Jednak zerowe lub niskie opłaty rzadko idą w parze z wysokim oprocentowaniem, choć i takie oferty się pojawiły
Firmowe konto dla najmniejszych firm (głównie dotyczy to jednoosobowej działalności gospodarczej) jest już standardem praktycznie w każdym banku. Niestety, często jest sporo droższe w porównaniu z rachunkiem dla klientów detalicznych.
Tymczasem, jak wynika z doświadczeń doradców finansowych Tax Care, klientom firmowym także zależy przede wszystkim na wygodzie i niskich kosztach obsługi. Dlatego analizując ofertę rynkową, założyliśmy, że na konto co miesiąc wpływa co najmniej 1500 zł, a wszystkie przelewy robione są za pośrednictwem Internetu, najtańszej formy obsługi rachunku.
Przyjęliśmy także, że mikroprzedsiębiorca korzysta z firmowego konta minimum przez rok, opłaca składki na ZUS tylko za siebie (musi w tym celu wykonać trzy przelewy w miesiącu: na konto ubezpieczeń społecznych, zdrowotnych oraz Funduszu Pracy). Wykonuje ponadto dwa przelewy do urzędu skarbowego (podatek dochodowy i VAT), dziesięć przelewów do innego banku i cztery przelewy stałe. Do tego dwukrotnie w miesiącu podejmuje pieniądze z obcych bankomatów, a jego miesięczne płatności kartą są nie mniejsze niż 500 zł.
Najtaniej, czyli za darmo
Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe założenia, w trzech bankach: Deutsche Bank PBC,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta