Ekrany akustyczne już nie staną w szczerym polu
Nowe normy, które wymuszą zredukowanie hałasu przy drogach, obniżą koszty budowy planowanych tras i modernizacji dotychczasowych
Z dróg ekspresowych i autostrad widać tylko czubki drzew. Zjazdy z trasy do małego miasteczka czy przydrożnego baru można przeoczyć. Wszędzie po bokach kierowca widzi ekrany akustyczne – jedzie jak w pozbawionym dachu tunelu. Taki krajobraz ciągnie się kilometrami, choćby na autostradzie A2. Między Strykowem a Konotopą łączna długość ekranów akustycznych po obu stronach drogi przekracza 130 km.
Absurdalny krajobraz
– Myślałem, że jak otworzą autostradę, to zobaczę nowe krajobrazy ojczystego kraju. Tymczasem autostrada sprawa wrażenie więziennego spacerniaka – mówi Marek Nowak, jeden z kierowców.
Ten absurd się skończy za sprawą zmiany rozporządzenia w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku. Nowe przepisy, które wejdą w życie 23 października 2012 r., podniosą limity dopuszczalnego hałasu na drogach, po przekroczeniu których konieczne będzie wykonanie zabezpieczeń akustycznych przy trasach.
Po zmianach na terenach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta