Bez ubezpieczenia nie ma możliwości prowadzenia praktyki lekarskiej
Specjaliści przyznają, że umowa o usługi medyczne zaczyna stopniowo stawać się umową efektu. Jej niedotrzymanie ma dodatkowe konsekwencje w sferze odpowiedzialności cywilnej
Wykonywanie niektórych rodzajów działalności zawodowej nie jest możliwe bez zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej. Obowiązuje tu podobna zasada jak w przypadku OC posiadacza pojazdu: nie ma ubezpieczenia – nie ma jazdy!
Każda działalność gospodarcza związana jest z ryzykiem powstania odpowiedzialności prawnej – cywilnej, karnej, administracyjnej. Jednak niektóre jej rodzaje obarczone są nim w większym stopniu niż inne. Ubezpieczyciele to wiedzą i dodatkowo potrafią korzystać ze statystyk.
Wiedza ta znajduje odzwierciedlenie w proponowanej cenie ubezpieczenia, a czasem w ograniczeniu lub nawet braku oferty. Przyzwyczajonym do agresywnej sprzedaży ubezpieczeń ciężko jest uwierzyć w istnienie polis, które są trudne do nabycia. A jednak, duży i co gorsza z każdym dniem coraz większy problem mogą mieć z pozyskaniem ubezpieczenia obowiązkowego lekarze prowadzący prywatne (grupowe bądź indywidualne) praktyki lekarskie.
Jeszcze do niedawna problemy amerykańskich ginekologów czy chirurgów zamykających swoje gabinety z powodu niemożności pozyskania ubezpieczenia OC wydawały się nam kosmiczne. Podobny scenariusz powoli zaczyna się realizować i u nas. Swoją rolę odgrywają w tym zakresie media, nagłaśniając i piętnując każdy przypadek złej lekarskiej pracy, a jednocześnie edukując poszkodowanych. Ci ostatni wiedzą już, że to, co ich spotkało, to nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta