Kara za oszustwo przy kasie
Pracownik ponosi odpowiedzialność karną i cywilną za przywłaszczenie sobie mienia należącego do pracodawcy. Nawet jeśli jego zamiarem była tylko krótkoterminowa pożyczka. Z tego samego powodu może stracić etat
- Pracownica zatrudniona na stanowisku kasjera przez cztery miesiące sprzedawała towary, nie wydając paragonu. Nabijała towary na kasę, a po wyjściu klienta wycofywała nabity na nią asortyment. Przyznała się do kradzieży na piśmie, w którym zobowiązała się do zwrotu pieniędzy.
Mamy również nagranie z kamery wideo, na którym widać wszystkie wykonywane przez pracownika operacje (wykasowanie towarów i niewydawanie paragonu). W jaki sposób mogę, jako pracodawca i właściciel sklepu, egzekwować od pracownicy zwrot ukradzionej kwoty? Jak oszacować ukradzioną kwotę?
Co w przypadku, gdy mimo zobowiązania pracownicy, nie oddaje ona ukradzionych pieniędzy? Jaka kara (prawna, skarbowa lub inna) grozi jej za sprzedawanie towaru bez paragonu i kradzież pieniędzy za towar? Jakie urzędy należy powiadomić o tej sytuacji? – pyta czytelnik.
W opisanej sytuacji dopuszczalne jest dyscyplinarne zwolnienie pracownicy z powodu popełnienia przestępstwa na szkodę pracodawcy oraz naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, jak i utraty zaufania. Ponadto pracodawca może rozważyć zawiadomienie organów ścigania o zachowaniu podwładnej.
Na gorącym uczynku
Przede wszystkim należy podkreślić, że zachowanie pracownicy wypełnia znamiona przestępstwa przywłaszczenia mienia określonego w art. 284 §...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta