Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gospodarka wstęp wolny, czyli Wilczek vs. Amber Gold

24 października 2012 | Lista 2000
Andrzej Sadowski
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
Andrzej Sadowski

Dobrobyt społeczny, jaki osiągnęliśmy, jest wynikiem tylko naszej pracy, a nie stosowania przez rząd inżynierii finansowej

Przedsiębiorcy w Polsce w 2011 roku zainwestowali ok. 70 mld z ogólnej sumy 100 mld zł. Prywatne inwestycje wzrosły w tym czasie o prawie 17 proc., a rządowe o 2,1 proc. Dane te udostępnia Ministerstwo Gospodarki rządu Rzeczypospolitej, którego oficjalną misją jest „stworzenie najlepszych w Europie warunków prowadzenia działalności gospodarczej".

W tym samym roku OECD stwierdziła, że Polsce jak mało któremu krajowi likwidacja szkodliwych i absurdalnych przepisów przyniosłaby tak zauważalne efekty. Na wyciągnięcie ręki rząd w naszym kraju ma bezinwestycyjnie wyższy o 14 proc. wzrost PKB w ciągu najbliższej dekady.

Przywrócenie wolności gospodarczej, eufemistycznie nazywane deregulacją, a wcześniej odbiurokratyzowaniem, byłoby najlepszym sposobem na spodziewane spowolnienie gospodarcze. W 2008 r. premier publicznie dziękował przedsiębiorcom za ich aktywność, w rezultacie której kryzysowa sytuacja nie była w Polsce tak dotkliwa. Dziś znów spodziewany jest kryzys, który może być znacznie poważniejszy niż wówczas.

Różnica między sytuacją z 2008 r. a 2012 r. jest taka, że wzrosły i przeszkody, i podatki dla przedsiębiorców. Stworzona przez nich gospodarka mogłaby być najlepszą „poduszką" w kryzysie, ale skrępowana do granic absurdu nie ma właściwości amortyzujących. Zamiast tego gospodarkę traktuje się jak gąbkę,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9369

Wydanie: 9369

Spis treści
Zamów abonament