Sprawa ślubowania studenta jak za PRL
Gdańska ASP miała prawo skreślić osobę, która nie zgodziła się na ślubowanie – przekonuje resort kultury. Ale członkowie Sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży mają wątpliwości
O działaniach władz gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych napisaliśmy wczoraj. Mimo zdanych egzaminów wstępnych przez Grzegorza Gilewicza jego przyjęcie w poczet studentów uczelnia uzależniła od złożenia ślubowania wierności zasadom demokracji i humanizmu.
– Nawet jeśli uczelnia miała prawo tak postąpić, to nie było to działanie właściwe i chwały jej nie przyniosło – ocenia poseł Henryk Smolarz (PSL), członek Sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. I dodaje, że w państwowych szkołach nie powinno być sytuacji, w której studenckie ślubowania mają charakter deklaracji światopoglądowej. – Bo co zrobimy, jeśli uczelnie zaczną uzależniać przyjęcie na studia od ślubowania wierności danej religii? Zajmiemy się tą sprawą na posiedzeniu komisji – mówi parlamentarzysta.
Akademia Sztuk Pięknych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta