Jeźdźcy na gapę kosztują wszystkich
Polacy są mistrzami w wykorzystywaniu wszelkich możliwych świadczeń oferowanych przez państwo. Mogę to nawet zrozumieć – biorąc pod uwagę jedynie swój interes, zachowują się racjonalnie. Sęk w tym, że tracą na tym wszyscy, którzy są uczciwi. Gdy płacisz sumiennie składki i nie bierzesz L4 na katar – stajesz się frajerem. Dlaczego? Bo większa liczba pseudorencistów czy symulantów oznacza wyższe daniny dla tych, którzy uczciwie je płacą. Jaka stąd nauka? Nie płać, tylko kantuj.
Państwo powinno zatem tworzyć takie rozwiązania prawne, by nie wypłacać pomocy zdrowym i zdolnym do zatrudnienia osobom. Ważne jest także, by nie opodatkowywać pracy tak wysoko, by zamiast zarabiać, opłacało się kombinować. Najlepszego dowodu, że jest tu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta