Mariusz Wach na dopingu?
Niemiecki dziennik „Bild" twierdzi, że Polak brał sterydy przed walką z Władymirem Kliczką.
„Bild" podał wczoraj, że wynik pozytywny dała próbka A, badana w Instytucie Biochemii w Kolonii.
Badanie wykryło w organizmie polskiego boksera sterydy anaboliczne. Wach zaprzecza i twierdzi, że jeśli informacja potwierdzi się oficjalnie, to zażąda sprawdzenia próbki B.
– Jeszcze nie dostaliśmy żadnej oficjalnej wiadomości w tej sprawie. Mogę jedynie zapewnić, że świadomie nie przyjmowałem żadnych niedozwolonych środków. Może coś było w odżywkach, które kupowaliśmy w Stanach – powiedział Wach w rozmowie z PAP.
Kliczko pokonał Wacha jednogłośnie na punkty w walce o mistrzostwo świata w wadze ciężkiej organizacji IBF, IBO, WBA i WBO (10 listopada w Hamburgu).
„Bild" twierdzi, że wykrycie dopingu tłumaczyłoby, dlaczego Polak wytrzymał 12 rund i aż 274 celne ciosy rywala.
Jeśli informacje gazety się potwierdzą, Wachowi grozi roczna dyskwalifikacja w Niemczech i kary ze strony światowych federacji bokserskich.