Orlen ma plan B
Największy polski koncern paliwowy rozważa zmianę formuły dostaw surowca do swojej rafinerii.
Plan przewiduje ograniczenie ilości ropy kupowanej w ramach umów długoterminowych na rzecz kontraktów spotowych (bieżące, jednorazowe zakupy na rynku). Powód? Pogorszyć się mogą warunki dostarczania ropy do polskich rafinerii, jeśli Rosjanie ograniczą przesył rurociągiem Przyjaźń. Już w tym roku nastąpił spadek eksportu tą drogą.
Z końcem roku wygasają dwa największe kontrakty płockiej firmy. Spółka negocjuje nowe. Ich wartość może sięgać 7 mld dol. rocznie.