Trudna walka z lobby strzeleckim
Wiceprezydent Joe Biden pracuje nad tym, jak zapobiec masakrom z użyciem broni palnej
Korespondencja Nowego Jorku
To zadanie, jakie postawił mu prezydent Barack Obama. Już pierwsze spotkania zespołu kierowanego przez wiceprezydenta pokazały, że nikt się nie poczuwa do odpowiedzialności za krwawe akty przemocy. Wpływowe Krajowe Towarzystwo Strzeleckie (NRA) oskarżyło wręcz Bidena o atak na drugą poprawkę do konstytucji gwarantującą Amerykanom prawo do noszenia broni.
– Nie ma magicznego sposobu rozwiązania problemu – powiedział Biden po serii spotkań w Waszyngtonie, na których obok przedstawicieli lobby posiadaczy broni, Hollywood i producentów gier wideo uczestniczył także prokurator generalny Eric Holder. Jego zespół ma przedstawić konkretne rekomendacje, jak zmniejszyć prawdopodobieństwo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta