Najemca może liczyć na rabat
Luksusową powierzchnię niełatwo wynająć. Deweloperzy nie planują więc wielu nowych inwestycji w centrach miast.
Ofertowe czynsze za biura z najwyższej półki okazały się dość odporne na kryzys. Od 2008 r. spadły średnio o 2–3 euro za 1 mkw. miesięcznie. Jednak prawdziwą sytuację na rynku widać w czasie negocjacji z właścicielami biurowców. Według wyliczeń analityków w ciągu ostatnich czterech lat stawki transakcyjne spadły przeciętnie o 6–7 euro za mkw. miesięcznie. Realnie najemca powierzchni w prestiżowym budynku może liczyć na co najmniej 10-proc. upust (np. w postaci wakacji czynszowych, czyli okresowego zwolnienia z opłat za najem). Najwyższe rabaty dochodzą nawet do 30 proc. wyjściowego czynszu.
Z dużym rabatem
– Dziś deweloperzy rzadko rozpoczynają inwestycje w najdroższych lokalizacjach, czyli w ścisłych centrach miast – zauważa Paweł Skałba z Działu Powierzchni Biurowych w Colliers International.
W stolicy najdroższe powierzchnie czekają na najemców w ścisłym centrum miasta, zarówno w nowoczesnych, szklanych drapaczach chmur, jak i w kameralnych budynkach, często zrewitalizowanych kamienicach. Najwyższe stawki ofertowe dochodzą z reguły do 25–28 euro za mkw. miesięcznie. Jak wylicza Tomasz Subocz, ekspert z Działu Powierzchni Biurowych w firmie Savills, czynsze transakcyjne w stolicy przeważnie są dziś niższe o 12–16 proc. od wyjściowych.
Za najdroższe budynki w Warszawie uchodzą m.in. Metropolitan, Rondo 1,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta