Walka z fiskusem o przedawnienie
Węszenie skarbówki w księgowości nie musi być zaskoczeniem dla przedsiębiorcy. Jednak organy te wszczynają po niej także postępowanie karne skarbowe, a to już komplikuje sytuację
Choć kontrole skarbowe i podatkowe nie są nowością dla przedsiębiorców, to jednak w ostatnim czasie zyskały jeszcze gorszą sławę niż dotychczas.
Otóż urzędy skarbowe i urzędy kontroli skarbowej (w zależności od tego, który organ prowadzi kontrolę u przedsiębiorcy), jeżeli stwierdzą nawet niewielkie nieprawidłowości w rozliczeniach podatnika, to z urzędu wszczynają postępowanie karne skarbowe, nawet jeśli w sprawie stwierdzonych nieprawidłowości nie wydano jeszcze ostatecznej decyzji.
Celem takich praktyk jest nie tylko pozyskanie do budżetu pieniędzy z grzywien. Często takie postępowanie jest wszczynane tuż przed upływem pięcioletniego terminu przedawnienia zobowiązań podatkowych.
Bieg przedawnienia zostaje bowiem zawieszony, gdy w sprawie danego zobowiązania zostaje wszczęte postępowanie karne skarbowe (art. 70 § 6 ust. 1 ordynacji podatkowej). W ten sposób fiskus chce dać sobie czas na dokończenie postępowania i wyegzekwowanie od podatnika zaległego – jego zdaniem – podatku wraz z odsetkami.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że zgodnie z przepisami karnymi, postępowanie karne dzieli się na dwie podstawowe fazy, czyli tzw. postępowanie w sprawie (kiedy jeszcze nie zidentyfikowano podejrzanego w sprawie) oraz fazę postępowania przeciwko komuś (kiedy to już postawiono zarzuty konkretnemu podejrzanemu – osobie fizycznej).
Przepisy podatkowe przewidują, że bieg...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta