O łupkach bez błogosławieństwa
Gaz łupkowy nie przyniesie Europie rewolucji. Unijny szczyt neutralnie o nim wspomni.
Korespondencja z Brukseli
Dziś w Brukseli unijni przywódcy zjeżdżają na debatę o energii i rajach podatkowych. Dla Polski temat numer jeden to gaz łupkowy.
– Unijny szczyt ani nie pobłogosławi gazu łupkowego, ani go nie potępi – powiedział wczoraj nieoficjalnie wysoki rangą unijny dyplomata. Jak określił, niektóre kraje mają złoża tego surowca i mogą je eksploatować w ramach swojego suwerennego koszyka energetycznego. – Na razie nie jesteśmy na etapie regulacji, ale oceny stanu złóż. Ale już wiadomo, że nie przyniosą one rewolucyjnej zmiany – podkreślił dyplomata.
W Europie liczy się dywersyfikacja
Projekt wniosków końcowych ze szczytu mówi o konieczności...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta