Bobby McFerrin oddaje hołd ojcu
Amerykański wokalista gościł w Polsce wielokrotnie. Nowa płyta świadczy jednak, że nie wiemy o nim wszystkiego
To człowiek orkiestra, zdumiewający muzykalnością i nieprawdopodobną techniką wokalną. Potrafi sam stworzyć wielki show lub zaprosić wielotysięczną publiczność do wspólnego, wcale niełatwego śpiewania. A przy tym jest uosobieniem optymizmu, jakby jego przebój „Don't worry, be happy" był równocześnie wyznawaną przez niego maksymą życiową.
Najnowszą płytą „SpiritYouAll" Bobby McFerrin pozwolił sobie na odrobinę prywatności. Przede wszystkim dlatego, że tym albumem oddaje hołd własnemu ojcu. Robert McFerrin był zaś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta