Bajkowscy – cud odosobniony?
Ekspert: sądy nie ufają rodzinie. Korzystny zwrot w sprawie Bajkowskich nie zmienia ponurego obrazu.
Sąd okręgowy w Krakowie orzekł wczoraj, że synowie państwa Bajkowskich mają wrócić z domu dziecka do rodziców do czasu zakończenia postępowania w ich sprawie.
– Sędzia na podstawie przeprowadzonego przez nią postępowania dowodowego stwierdziła, że nie ma powodu, by przyjąć, że w rodzinie była przemoc. Wskazała, że dzieci powinny wrócić pod opiekę rodziców – relacjonuje mec. Barbara Sczaniecka reprezentująca Bajkowskich. Dodaje, że sędzia podkreślała, iż ostatnią rzeczą, jakiej powinien dopuszczać się sąd rodzinny, jest rozbijanie rodziny.
Mec. Sczaniecka wskazuje ponadto, że sąd zapoznał się z postępowaniem prowadzonym przez prokuraturę o rzekome znęcanie się nad dziećmi. – Ani z treści zeznań dzieci, ani matki absolutnie nie wynika, by akty przemocy miały w tym domu miejsce – relacjonuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta