Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trzeba patrzeć w przód

13 sierpnia 2013 | Sport | Michał Kołodziejczyk
Waldemar Fornalik:  W obronie z podstawowego składu na Euro nie został nikt
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Waldemar Fornalik: W obronie z podstawowego składu na Euro nie został nikt

Trener reprezentacji o Robercie Lewandowskim, wyjazdach młodych i niższym poziomie ekstraklasy.

Rz: Piłkarze poszliby za panem w ogień?

Waldemar Fornalik: Nie muszą. Piłkarz ma grać na boisku do upadłego. Na tyle, na ile mu starcza sił, ambitnie i z determinacją. Niczego więcej nie oczekuję.

Reprezentacja się zdewaluowała, piłkarze przykładają się mniej, niż w klubach?

Nie zauważyłem, ale to pytanie do nich. Dla mnie możliwość gry w kadrze byłaby najważniejszym wydarzeniem w karierze. Zastanawianie się np. nad występami w reprezentacji trójki z Borussii, to szukanie dziury w całym.

Czuje pan jeszcze wsparcie kibiców?

Czuję bardzo duże. To są przejawy normalności, na ulicy, w podróżach. Wiele osób do mnie podchodzi, chce robić zdjęcia. Życzą mi powodzenia, wytrwałości, odporności. Wierzą w to, co robię.

Mało pana było w mediach przez ostatnie dwa miesiące. Po wakacjach zobaczył pan rzeczywistość w trochę jaśniejszych barwach, czy raczej się zniechęcił?

Byłem dostępny dla mediów, ale widocznie nie było zapotrzebowania na selekcjonera. Odpocząłem, ale też analizowałem nasze występy i przygotowywałem plan na najbliższe mecze. Nie byłem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9612

Wydanie: 9612

Spis treści
Zamów abonament