Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dyktator i piarowiec

13 sierpnia 2013 | Publicystyka, Opinie | Krzysztof Rak
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Barack Obama zapewne nie ma pojęcia, że antyamerykanizm jest jednym z fundamentów legitymizujących władzę Władimira Putina
autor zdjęcia: Evan Vucci
źródło: AP
Barack Obama zapewne nie ma pojęcia, że antyamerykanizm jest jednym z fundamentów legitymizujących władzę Władimira Putina

Sprawa Snowdena wzmacnia pozycję Moskwy na arenie międzynarodowej. Przekaz Putina jest jasny: nie liczcie 
na Amerykanów i porzućcie nadzieje na to, że otrzymacie pomoc 
zza oceanu – pisze publicysta.

Nawet najlepszy piarowiec przegra z bezwzględnym politykiem – taki jest morał historii amerykańskiego informatyka Edwarda Snowdena, który zdradził tajemnice amerykańskiego programu elektronicznej inwigilacji. Jest on budujący: piar ma jednak swoje granice, a więc tradycyjnej polityki nie można odesłać jeszcze do lamusa.

Wojna wizerunkowa

Kulisy sprawy Snowdena pozostaną zapewne niewyjaśnione. Nie dowiemy się, jaką rolę w jego ucieczce odegrały służby. Czy Rosjanie i Chińczycy zaaranżowali ją od samego początku, czy też tylko wykorzystali sprzyjającą okazję. To w gruncie rzeczy nie jest najważniejsze. Liczy się efekt końcowy: Putin, oferując azyl Snowdenowi, wystawił na pośmiewisko Stany Zjednoczone i ich prezydenta.

Snowden ujawnił to, co jest doskonale znane szerokiej opinii publicznej, chociażby z wielkobudżetowych produkcji hollywoodzkich. Pamiętają państwo film Tony'ego Scotta „Wróg publiczny" z 1998 roku, w którym Gene Hackman i Will Smith bohatersko walczą z Jonem Voightem grającym niedobrego urzędnika omnipotentnej NSA?

Na całym świecie wszyscy podsłuchują wszystko i wszystkich. Globalną inwigilację ograniczają tylko finanse i zaawansowanie technologiczne komputerów. I dlatego USA, które przeznaczają na ten cel największe środki i dysponują najbardziej zaawansowanymi technologiami, muszą być...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9612

Wydanie: 9612

Spis treści
Zamów abonament