Negocjacyjne manewry Netanjahu
Przed rozpoczęciem negocjacji Izrael zwalnia palestyńskich więźniów i chce budować nowe domy osadników.
O tym, jakie są perspektywy na porozumienie pokojowe, świadczą listy, jakie przywódcy Izraela i Palestyny wysyłali w ostatnich dniach do szefa amerykańskiej dyplomacji Johna Kerry’ego, oskarżając się wzajemnie o sabotowanie nierozpoczętych jeszcze rozmów.
Prezydent Barack Obama postawił przed Kerry’m ambitny cel: zakończyć trwający od ponad pół wieku konflikt w ciągu dziewięciu miesięcy. Po serii spotkań, jakie Amerykanin odbył w Izraelu i Palestynie, wreszcie pod koniec lipca ogłoszono, że mediacje zaczną się w Jerozolimie.
Problem w tym, że tuż przed rozmowami izraelski rząd ogłosił dwie decyzje, które dotykają praktycznie najbardziej drażliwych kwestii w stosunkach z Palestyńczykami. Z tego powodu spadła na gabinet Beniamina Netanjahu lawina krytyki ze strony skrajnej prawicy oraz bliskich ofiar palestyńskiego terroryzmu. Wściekli są także Palestyńczycy. I raczej nic na razie nie zapowiada uspokojenia nastrojów. Ani przełomu.
Prawie jak Salomon
„Ci, którzy stracili dzieci, będą cierpieć na wiele sposobów, ale dla pokoju gotowi jesteśmy poświęcić wszystko” – tak Robi Damelin skomentowała informacje o tym, że izraelski rząd uwolni ponad...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta