SLD sam wybierze sobie koalicjanta
Leszek Miller | Jeśli Tusk utraci większość, to powinien rozważyć wcześniejsze wybory – mówi szef SLD Jackowi Nizinkiewiczowi.
"Rz": Za co pan ceni Donalda Tuska?
Leszek Miller: Za to, że jako jedyny szef partii wygrał dwukrotnie wybory parlamentarne. Wiem, jakie to jest trudne.
A za styl sprawowania władzy?
Styl sprawowania władzy wynika z programu rządu. Mam do niego zasadniczo krytyczne uwagi.
Oprócz umiejętności utrzymania się przy władzy czy jest coś, czym Donald Tusk szczególnie panu dzisiaj imponuje?
Przez sześć lat rządzenia nie pozwolił odebrać sobie przywództwa w partii, choć widać, że narasta w niej ideowa ociężałość i brak temperamentu.
Zaimponował panu premier, kiedy powiedział, że Polska w żadnej formie nie weźmie udziału w interwencji w Syrii?
Stanowisko Tuska ewoluuje, przemawiając na Westerplatte, nie był już tak kategoryczny. Atak gazowy w okolicy Damaszku jest odrażającą zbrodnią niezależnie od tego, kto się jej dopuścił. Ukarany przez społeczność międzynarodową powinien być sprawca, a nie ten, którego wyznaczono na sprawcę. Jeśli dowody niezbicie wskażą na Assada i jego zwolenników, to nie powinni oni liczyć na żadne względy ani na niczyją ochronę. Polska na pewno nie weźmie udziału w akcji militarnej, ale wsparcie polityczne i humanitarne jest do rozważenia.
Widzi pan potrzebę rekonstrukcji rządu?
Rekonstrukcja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta