Sejm pod czujnym nadzorem
W parlamencie powstanie system inteligentnych kamer. Jego możliwości obawia się opozycja.
Automatyczne śledzenie osób, które wkraczają w nieprzeznaczone do tego miejsca, i wykrywanie pakunków pozostawionych bez opieki – m.in. takie funkcje może mieć system bezpieczeństwa, który zamierza zamówić Kancelaria Sejmu.
Będzie kosztował kilka milionów złotych, jego instalacja zajmie nawet dwa lata, a w jej ramach konieczna będzie rozbudowa systemu kamer pilnujących wnętrza i otoczenia budynków parlamentu. Podobne systemy służą na lotniskach, jednak budowa podobnego w centralnym miejscu polskiej demokracji budzi emocje. Opozycja twierdzi, że nie jest w wystarczający sposób informowana o planach sejmowych władz.
Tajne zamówienie
– Stało się to niezwykle aktualne po zdarzeniach z końca ubiegłego roku – uzasadniał budowę systemu przed sejmowymi wakacjami wiceszef Kancelarii Jan Węgrzyn. Nawiązywał do zatrzymania przez ABW Brunona K., chemika zamierzającego wysadzić parlament za pomocą furgonetki wypełnionej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta