Stres zwalnianego to nie mobbing
ATMOSFERA W PRACY | Jeśli firma planuje zmniejszenie liczby etatów i pojawią się napięcia związane z wytypowaniem osób do redukcji i koniecznymi zmianami, to towarzyszących temu zachowań szefa nie można uznać za nękanie załogi.
Bardzo ogólną i otwartą definicję mobbingu zawiera art. 943 § 2 k.p. >patrz ramka. Określone w niej zachowania muszą jednak występować wielokrotnie przez dłuższy czas.
Wiele razy
Nie można zatem mówić o tym zjawisku, gdy szef jednorazowo ośmieszył pracownika, straszył go lub niesłusznie skrytykował. Ponadto działania opisane w art. 943 § 2 k.p. muszą być uporczywe, czyli cechować się złą wolą ich sprawcy dążącego do pokrzywdzenia pracownika.
Celem mobbingu ma być zaniżona ocena przydatności zawodowej nękanego, poniżenie go lub ośmieszenie, izolowanie lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.
W orzecznictwie wskazuje się też, że uznanie określonego zachowania za mobbing nie wymaga ani stwierdzenia przez prześladowcę działania ukierunkowanego na osiągnięcie celu (zamiaru), ani wystąpienia skutku. Wystarczy, że pracownik był obiektem oddziaływania, które według obiektywnej miary można ocenić za wywołujące jeden ze skutków z art. 943 § 2 k.p. Tak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 7 maja 2009 r. (III PK 2/09).
Choć każdy przypadek wymaga indywidualnego badania, gdyż odnosi się do przeżyć i stanu emocjonalnego konkretnej osoby, to kryteria określające zjawisko oraz konsekwencje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta