Cuda przed referendum
Miliardy dla stolicy, zażegnany strajk w komunikacji i kadrowe trzęsienie ziemi – tak było przed referendum.
Przeciwnicy Hanny Gronkiewicz-Waltz określają ostatnie tygodnie przedreferendalne „istnym pasmem cudów". – Chociażby dla obietnicy zakończenia budowy obwodnicy miasta warto było je organizować – przyznaje jeden z nich.
Od maja, gdy inicjatorzy akcji zaczęli zbierać podpisy pod wnioskiem o referendum, można było odnieść wrażenie, że w ratuszu szybciej zapadały decyzje. Co więcej – pani prezydent w większym stopniu liczyła się z krytycznymi opiniami opozycji. Zaskoczyła też odważnymi decyzjami personalnymi, których jeszcze kilka miesięcy wcześniej nikt by się nie spodziewał.
Pytana o ostatnie przyspieszenie twierdzi, że nie prowadziła kampanii przedreferendalnej. – Urząd normalnie pracuje – mówiła z uśmiechem.
– Podejmowane są setki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta