PGE chce gwarancji cen
Przemysł | Według szefa największej w kraju firmy energetycznej rynek nie daje impulsów do długofalowych inwestycji. Lekarstwem mają być wieloletnie kontrakty.
Justyna Piszczatowska
Polska Grupa Energetyczna, przed którą rząd postawił za zadanie realizację największych w kraju inwestycji w nowe bloki wytwórcze, postuluje wprowadzenie narzędzi, które ograniczą ryzyko po jej stronie. Sama budowa dwóch bloków w Elektrowni Opole to dla PGE wydatek 9,4 mld zł netto.
– Obecna konstrukcja rynku energii nie generuje impulsu inwestycyjnego dla nowych mocy wytwórczych o długim okresie zwrotu – mówi „Rz" prezes PGE Krzysztof Kilian.
Zwraca uwagę, że tzw. rynek mocy (czyli płacenie za utrzymywanie mocy wytwórczych w gotowości do pracy), o którego wprowadzeniu mówi się ostatnio w Polsce, także nie rozwiąże problemu.
Rynek, ale jaki?
– Rynek mocy również nie generuje impulsu inwestycyjnego. W przypadku przeinwestowania i nadwyżki mocy ta moc będzie tania, a więc...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta