Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pocztówka znad krawędzi

11 października 2013 | Sport | Michał Kołodziejczyk
Wyjazd reprezentacji Polski z Warszawy. Oby to nie był autobus z napisem: „Koniec wyścigu”
źródło: PAP
Wyjazd reprezentacji Polski z Warszawy. Oby to nie był autobus z napisem: „Koniec wyścigu”

Ukraina – Polska to mecz, który może przedłużyć nadzieję na mundial lub ją definitywnie odebrać. Transmisja w TVP 1 o 20.00

Dziś wieczorem wszystko może się skończyć. Jeśli nie wygramy, nie tylko nie awansujemy na mundial, ale okopiemy się w światowej trzeciej lidze i w kwalifikacjach kolejnego wielkiego turnieju możemy być losowani z jeszcze gorszego koszyka.

W naszą drużynę nikt nie wierzy – nie tylko bukmacherzy, którzy za jej zwycięstwo oferują fortunę, ale także kibice. Przyzwyczailiśmy się do tego, że piłkarze raz na jakiś czas przyjeżdżają ze swoich klubów, w których często grają główne role, tylko po to, żeby nas spektakularnie zdenerwować.

Nie ma podstaw, żeby wierzyć w reprezentację Polski. Meczu o punkty z poważnym przeciwnikiem na wyjeździe nie wygraliśmy od czasów Pawła Janasa, ostatnio mamy problem nawet z wygrywaniem u siebie. Piłkarze błądzą i trener błądzi, pewnie wkrótce zostanie zwolniony i przyjdzie kolejny, któremu znowu trzeba będzie uwierzyć.

Nie sprawdził się choleryk Franciszek Smuda, nie sprawdził się analityk Waldemar Fornalik. Prezes PZPN Zbigniew Boniek będzie musiał znaleźć kogoś, kto obieca sukces.

– Kiedy reprezentację prowadził Jerzy Engel, mieliśmy kilkaset minut bez strzelonego gola. Dziennikarze i kibice uważali, że nie tylko nie awansujemy na mundial, ale nie zasługujemy nawet na eliminacje. Mieliśmy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9662

Wydanie: 9662

Spis treści
Zamów abonament