Minister sprawiedliwości monitoruje sądy
Temida | Prezesi mają pilnować, czy sędziowie odmawiają orzekania i uchylają wyroki, które wydali sędziowie przeniesieni przez wiceministra.
Zamieszanie w sądach to efekt opublikowania uzasadnienia do lipcowej uchwały Sądu Najwyższego (III CZP 46/13). Ten uznał, że przenieść sędziego na inne miejsce służbowe może tylko minister sprawiedliwości. Problem w tym, że od kilku lat decyzje podpisywali wiceministrowie. Jeśli najnowszy pogląd SN się utrzyma, setki tysięcy wyroków mogą się okazać nieważne, bo wydawali je sędziowie źle przeniesieni. Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło sprawdzić, jak ostatnia uchwała SN zadziałała na środowisko i rozpoczęło monitoring sądów.
Bardzo pilna prośba
Prezesi wszystkich sądów w Polsce dostali z Ministerstwa Sprawiedliwości pisma z nagłówkiem „bardzo pilne". Od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta