Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ucieczka przed decyzją szefa o rozstaniu na niewiele się zda

23 grudnia 2013 | Prawo i praktyka | Tomasz Morycz

Pracownik, którego poinformowano o zamiarze wypowiedzenia i zaproszono na spotkanie, musi stawić się po odbiór pisma. Jeśli odmówi, można go dyscyplinarnie zwolnić.

- Firma znalazła się w trudnej sytuacji finansowej i była zmuszona radykalnie zmniejszyć stan załogi. W związku z tym szef polecił zadzwonić do każdej z wytypowanych do zwolnienia osób i nakazać stawienie się w jego gabinecie, aby wręczyć im wymówienia. Podobnie zrobiliśmy z panem Janem, ale nie przyszedł na spotkanie i mimo że był w sąsiednim pokoju, nie odbierał telefonu. Co możemy zrobić w tej sytuacji? – pyta kadrowiec.

Zazwyczaj przełożony nie uprzedza podwładnego o planowanym zwolnieniu. Po prostu zaprasza go na rozmowę, a następnie przekazuje swoją decyzję. Najczęściej dzieje się to pod koniec miesiąca, tuż przed opuszczeniem firmy i w obecności przynajmniej jednego świadka. Chodzi o to, aby pracownik jak najszybciej rozpoczął okres wymówienia, uniemożliwić mu ucieczkę przed zwolnieniem i udowodnić złożenie oświadczenia woli.

Znana treść

Chociaż wymówienie powinno nastąpić na piśmie, a przy angażu bezterminowym zawierać przyczynę rozstania (art. 30 § 3 i 4 k.p.), zatrudniony nie musi go...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9722

Wydanie: 9722

Spis treści

Media planet

Zamów abonament