Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bilbo jest trochę próżny

23 grudnia 2013 | Kultura | Roman Rogowiecki
Martin Freeman (rocznik 1971). Brytyjski aktor, któremu popularność przyniosła rola Tima Canterbury w serialu BBC „The Office”. Zagrał m.in. w „Nigthwatching” Petera Greenawaya i epizod w głośnym filmie „To właśnie miłość”. W postać Bilbo Bagginsa  (na zdjęciu) wcielił się w trzech częściach „Hobbita”. Film od piątku w kinach
źródło: materiały prasowe
Martin Freeman (rocznik 1971). Brytyjski aktor, któremu popularność przyniosła rola Tima Canterbury w serialu BBC „The Office”. Zagrał m.in. w „Nigthwatching” Petera Greenawaya i epizod w głośnym filmie „To właśnie miłość”. W postać Bilbo Bagginsa (na zdjęciu) wcielił się w trzech częściach „Hobbita”. Film od piątku w kinach

MARTIN FREEMAN | Aktor grający Bilbo Bagginsa w filmie „Hobbit. Pustkowie Smauga” mówi o swojej roli i jedzeniu.

Rz: Jaką przemianę przechodzi grany przez pana bohater?

Martin Freeman: Z niewinnego, nieśmiałego Bilbo staje się osobą doświadczoną. Przecież on wcześniej nie opuszczał swojego Shire i nie robił niczego nadzwyczajnego przed wyruszeniem na wyprawę. Od początku tego filmu wiemy, że podróżując z krasnoludami, wiele zobaczył i doświadczył licznych niebezpieczeństw. Nauczył się walczyć, bronić, przestał bać się własnego cienia, stał się odważny. Odkrył w sobie nieznane wcześniej pokłady osobowości. Gdy dochodzi do spotkania z wielkimi pająkami, Bilbo, wiedząc o tym, że ma zabrany Gollumowi pierścień, który sprawia, że jest niewidzialny, pozwala mu bronić swoich przyjaciół.

Pewnie trudno gra się taką poczciwą postać jak Bilbo. Wiadomo przecież, że łatwiej wcielić się w czarne charaktery, bo wtedy można sobie aktorsko poszaleć. A pan specjalizuje się w trudnej sztuce grania prostych postaci.

No nie wiem. Uważam, że jeśli chce się dobrze zagrać czarny charakter, to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9722

Wydanie: 9722

Spis treści

Media planet

Zamów abonament