Renta rodzinna za sam tytuł ubezpieczenia duchownego
Syn może mieć prawo do renty rodzinnej po swoim ojcu – duchownym, nawet jeśli nie był on zgłoszony do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Brak odpowiedniej rejestracji nie eliminuje z systemu osób, które podlegają ubezpieczeniom obowiązkowo.
Wówczas to organ ubezpieczeniowy powinien z urzędu zgłosić taką osobę do ubezpieczeń.
Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 14 grudnia 2001 r. (II UKN 675/00) w sprawie zainicjowanej przez Damiana B. Nie zgodził się on z odmową przyznania mu renty rodzinnej po zmarłym w Kanadzie ojcu, Teofilu S., który był duchownym. Teofil S. był obywatelem polskim, do 1 lipca 1983 r. członkiem Polskiej Prowincji Misjonarzy. Przed wyjazdem urodził mu się w Polsce syn – Damian B. Mimo że duchowny był już poza Polską Prowincją, to wyjechał do Kanady za przyzwoleniem władz kościelnych. Tam był księdzem i uczył języka polskiego wśród Polonii.
Po wyjeździe duchownego matka Damiana B. opłacała za niego składki na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta