Janowicz zdobył Moskwę
Jerzy Janowicz efektownie wywalczył decydujący punkt. Polska pokonała Rosję w Moskwie 3:2 i jest o krok bliżej grupy światowej. Ciąg dalszy wiosną.
Tenis Jerzego Janowicza okazał się za trudny dla obu rosyjskich singlistów, Karena Chaczanowa i Dmitrija Tursunowa. Najlepszy polski gracz nie stracił seta w obu meczach, dwa punkty dał reprezentacji na tacy, trzeci w sobotę dołożyli debliści (nawet Rosjanie przyznawali, że pierwszy set wygrany z Polakami przez Krawczuka i Chaczanowa to była mała sensacja) i sukces gotowy.
Przewaga serwisowa Janowicza nawet na względnie wolnej nawierzchni w hali ośrodka Olimpijski była znacząca, a gdy Polakowi wychodziły skróty, to rywale gubili się doszczętnie. Tursunow walczył w niedzielę trochę dłużej od młodszego kolegi, nawet w trzecim secie zdobył gema przy podaniu Polaka, ale kontra była szybka: wyrównanie na 5:5, tie-break i po nim wyraźne zwycięstwo Janowicza: 6:3, 7:5, 7:6 (7-3).
Taktyczne podstępy kapitana...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta