Polska żywność na fali przejęć
Trwa konsolidacja branży spożywczej. W najbliższym czasie dużej liczby transakcji można spodziewać się szczególnie na rynkach mleka i mięsa.
Beata Drewnowska
– Prowadzimy rozmowy dotyczące fuzji z kilkoma spółdzielniami mleczarskimi – mówi „Rz" Edward Bajko, prezes Spomleku, czołowego producenta sera w Polsce. – Jest prawdopodobne, że jeszcze w tym roku uda się nam sfinalizować jedno, dwa przejęcia.
Właściciel marki Serenada nie jest jedynym, który może w najbliższym czasie zdecydować się na przejęcia. Tym bardziej że branża mleczarska jest nadal rozdrobniona, a konkurencja na rynku mleka coraz większa.
– W Polsce trzy największe mleczarnie mają tylko ok. 25 proc. udziałów rynkowych – wskazuje Marta Skrzypczyk, ekonomistka Banku BGŻ. – Jeżeli więc firmy nadal chcą umacniać swoją pozycję na rynku globalnym, to powinny istotnie zwiększyć skalę działania.
Piotr Grauer, ekspert firmy doradczej KPMG, uważa, że bodźcem do przejęć może być zniesienie kwot mlecznych w Unii Europejskiej od 2015 r. – Przyszłe dwa lata staną się okresem zajmowania pozycji przez kluczowych graczy – mówi Grauer.
Przyłączenia kolejnej spółdzielni nie wyklucza Piątnica. – Dzięki nim można zwiększyć znacznie skalę działalności, co jest istotne nie tylko ze względu na eksport, ale także umacnianie pozycji na rynku krajowym – uważa Zbigniew Kalinowski, prezes Piątnicy.
Fali akwizycji można się spodziewać także na rynku mięsa. Tym bardziej że jest on jeszcze bardziej rozdrobniony niż przemysł mleczarski....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta